Emocjonalne aspekty karmienia piersią
Jednym z pierwszych bliskich kontaktów, tuż po narodzinach dziecka, jest karmienie. Badania pokazują, że około 97 % kobiet po porodzie karmi naturalnie swoje dzieci, niestety już po 6 tygodniach od urodzenia tylko 46% mam nadal podtrzymuje swoją decyzję. Co skłania młode mamy do zaprzestania karmienia piersią? Jakie są emocjonalne aspekty karmienia piersią oraz jakie psychologiczne czynniki wpływają na satysfakcjonujące karmienie? Może dzięki tym informacją, mamy będą miały więcej przekonania i siły do naturalnego karmienia.
Karmienie piersią to nie tylko zaspokajanie pragnienia i głodu maluszka. To również bardzo ważne aspekty emocjonalne, które mają ogromne znaczenie zarówno dla mam jak i prawidłowego rozwoju poznawczego, emocjonalnego i społecznego maluszka. Wywołuje ono całą gamę emocji od radości, lęku, zażenowania do złości. Nic dziwnego, że tak wiele kobiet odczuwa ambiwalentne uczucia w stosunku do tego rodzaju karmienia. Jednak walory emocjonalne naturalnego karmienia, są ogromne dlatego warto się nie zniechęcać.
Jakie emocjonalne potrzeby może zaspokoić karmienie piersią – mama i dziecko
Jedną z najbardziej fundamentalnych potrzeb psychologicznych jest poczucie bezpieczeństwa, bliskości i miłości. Dzięki naturalnemu karmieniu są one zaspokajane już od pierwszych chwil życia dziecka. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby pomimo początkowych trudności ( bo przecież i tej czynności musimy oboje się nauczyć) próbować. Kiedy dopada nas irytacja, związana ze zbyt małą ilością pokarmu, co często dodatkowo powoduje w kobietach poczucie bezradności i negatywne myśli na temat siebie w roli mamy, warto zdać sobie sprawę, że w tym momencie najważniejsza jest wasza bliskość a nie pokarm. Dzieci przychodzą na świat najedzone( w macicy miały stały dostęp do pokarmu), ale zmieniając nagle środowisko czują się niepewnie, brakuje im poczucia bezpieczeństwa i właśnie dzięki karmieniu piersią mama jest w stanie zaspokoić tę potrzebę. Z czasem ilość pokarmu powinna się zwiększa, a to pozytywnie wpłynie na jakość karmienia. Można też zasięgnąć pomocy konsultantki laktacyjnej, która pomoże w dobraniu odpowiedniej pozycji oraz pokaże jak przystawiać maluszka do piersi. Są to bardzo przydatne informacje dzięki którym karmienie będzie znacznie łatwiejsze i przyjemniejsze. Dla mamy jest to również bardzo ważny czas, każde kolejne karmie powoduje zacieśnianie się relacji między matką a dzieckiem. Pomaga w tym oksytocyna, jest to tak zwany hormon miłości. Jest ona wydzielana również podczas naturalnego karmienia, za jej sprawą stajemy się spokojne, obniża się poziom lęku, łatwiej tworzą się więzi rodzicielskie i przywiązanie. Kobieta ma również poczucie bycia potrzebną co po trudach porodu bardzo podwyższa samoocenę i daję siłę do radzenia sobie z kolejnymi wyzwaniami.
Odruchem nieodłącznie związanym z karmieniem jest ssanie. Dla maluszka, który jeszcze nie potrafi regulować swoich emocji, to właśnie ssanie tworzy możliwość pozbycia się lęku, złości czy smutku. Dodatkowo podczas karmienia piersią noworodek czuje zapach i ciepło ciała mamy, które jest mu znane już z życia płodowego, co wpływa bardzo kojąco na emocje dziecka. Badania pokazują, że odruch ssania, ma również ogromny wpływ na rozwój fizyczny maluszka. Kiedy dziecko ssie pierś pobudzane są liczne obszary w mózgu ( oraz reszta układu nerwowego), dzięki czemu zdecydowanie efektywniej stymulują dziecko do rozwoju. Ssanie ma również bardzo duże znaczenie w regulowaniu pracy organów wewnętrznych takich jak: żołądek, wątroba, trzustka czy nerki, a to natomiast wpływa na lepsze samopoczucie maluszka, który jest odprężony i zrelaksowany ( rączki dziecka, które w pierwszych miesiącach życia są zaciskane w piąstki, w chwili pełnego odprężenia otwierają się i dotykają ciała mamy podczas karmienia). Natomiast dla świeżo upieczonym mam sam tak intymny kontakt z maluszkiem niesie ze sobą bardzo dużo pozytywnych emocji. Zarówno dla dziecka jak i mam dotyk oraz zapach odgrywają bardzo ważną emocjonalną rolę. Mamy również stają się zrelaksowane i odprężone a widok spokojnego maluszka pozwala chociaż na chwilę zapomnieć o codziennych problemach i obowiązkach. A wszystko to za sprawą oksytocyny i endorfin, które wydzielane są podczas pobudzania brodawek sutkowych. Badania pokazują, że karmienie piersią zmniejsza objawy syndromu baby blues oraz obniża prawdopodobieństwo zachorowania na depresję poporodową.
Naturalne karmienie ma również bardzo duże znaczenia dla snu dziecka i mamy. Oksytocyna wydzielana podczas ssania ma działanie uspakajające, dlatego tuż po karmieniu zarówno maluszek jak i jego mama odczuwają bardzo dużą senność i z łatwością zasypiają. Dzieci szybciej zasypiają karmione piersią niż butelką oraz zdecydowanie szybciej zapadają ponownie w sen po nocnych pobudkach. Dzięki odpowiedniej dawce snu mamy szybciej regenerują się po porodzie. Wyspana mama to mama bardziej szczęśliwa, mniej podenerwowana i mająca więcej siły i chęci do zajmowania się swoim maluszkiem.
Karmienie piersią- emocjonalne trudności
Karmienie piersią niesie ze sobą nie tylko pozytywne aspekty ma ono również drugą stronę medalu. Zwłaszcza na początku potrafi przysporzyć dużych problemów emocjonalnych młodym mamom. Bardzo dużo kobiet odczuwa niepokój oraz lęk związany z karmieniem. Pojawia się dużo obaw czy dobrze karmie, czy dobrze trzymam dziecko czy będę miała wystraczająco dużo pokarmu aby zaspokoić głód maluszka. Wszystkie te obawy wiążą się z tak naturalnym brakiem doświadczenia oraz pewności siebie w roli mamy i powinny pomału zanikać wraz z nabraniem wprawy. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości dotyczące karmienia zapytajcie położnych czy konsultantki laktacyjne, z pewnością pomogą rozwiać te obawy.
Naturalne karmienie może powodować również ból, jest to związane z laktacją, zastojem pokarmu czy pękaniem brodawek sutkowych jak również z niewłaściwym trzymaniem piersi przez maluszka ( dzieci również muszą nauczyć się jak zasysać pierś). Dla większości z nas sytuacja która powoduje cierpienie prowadzi do pojawienia się złości, irytacji i niechęci. Negatywne emocje czasami przenoszone są również na dziecko albo partnera, co dodatkowo może wywoływać poczucie winy, że nie jestem dobrą matką albo partnerką. Jest to całkowicie naturalny odruch naszego organizmu, dlatego najważniejsze jest aby nie negować tych emocji, tylko spróbować sobie je zracjonalizować i zaakceptować. Jest to tylko chwilowa sytuacji, kiedy zarówno mama jak i maluszek nabierze wprawy, ból się zmniejszy i oboje będziecie mogli w pełni korzystać z zalet karmienia piersią. A wyrzuty sumienia zaczną znikać, ale zanim to się stanie, warto pomyśleć, że zarówno złość jak i szczęście to całkowicie naturalne emocje, które mają prawo się pojawiać i wcale nie oznaczają, że nie kochamy swojego dziecka czy partnera ( przecież złościmy się tak naprawdę na sytuacje a nie na osobę).
Wyrzuty sumienia mogą wywoływać również ciągłe „rady” innych osób. Uwagi dotyczące tego co kobieta je, pije wcale nie ułatwiają zadania. Bo tak jak każdy z nas również i kobieta karmiąca ma różne zachcianki jednak jeśli są ciągle krytykowane mogą zacząć wzbudza poczucie niesprawiedliwości i niechęć do karmienia. Ale co gorsza ciągłe pouczanie może znacząco obniżyć poczucie wartości kobiety, ponieważ w momencie kiedy gospodarka hormonalna jest mocno rozchwiana, wszelkie uwagi odbierane są znacznie bardziej osobiście. Dlatego tak ważne jest żeby dawać mądre rady, a nie decydować za kobietę. A jeśli rodzice mają jakiekolwiek wątpliwości dotyczące tego co można jeśli podczas karmienia a czego nie zapytajmy położnych lub pediatry.
Karmienie piersią – jak możemy sobie pomóc
Jednym z bardzo ważnych czynników, które może ułatwić mamie karmienie piersią jest stworzenie odpowiedniej atmosfery. Najważniejsze jest aby kobieta wraz z maluszkiem miały zapewnioną ciszę i spokój. Zapewni im to możliwość wyciszenia się i skupienia uwagi tylko na sobie nawzajem. Co stanowi bardzo istotny element podczas budowania więzi miedzy matką a dzieckiem oraz pozwoli płynnie przejść z karmienia do snu.
Bardzo istotna jest również decyzja w jakiej pozycji młoda mama chce karmić maluszka. Jest to bardzo istotny czynnik również psychologiczny, bo właśnie uczucie komfort i wygody sprzyja pozytywnym myślom na temat naturalnego karmienia. Pozwólmy aby to mama sama decydowała co w tej sytuacji jest dla niej i jej dziecka najlepsze. Dzięki temu kobieta szybciej nabierze pewności siebie w roli mamy, zmniejszą się jej obawy dotyczące karmienia, a co za tym idzie będzie ono sprawiało dużo więcej radości.
Karmienie piersią – rola partnera
Nie możemy też zapomnieć o roli partnera podczas karmienia piersią. Natura wyznaczyła kobiety do tej roli, jednak to nie oznacza, że tata nie może być pomocny podczas tej czynności. Najważniejszą rolą partnera w tym czasie jest odciążenie kobiety od codziennych obowiązków. Zwłaszcza na początku, kiedy karmienie piersią stanowi duże wyzwanie, tak ważna jest pomoc drugiej połowy. Często kobieta nie jest w stanie skupić się tylko na dziecku, ponieważ myśli zaprzątnięte są codziennymi obowiązkami, które przecież ktoś musi wykonać. Wsparcie partnera pomoże zmniejszyć napięcie i podenerwowanie, co sprawi, że karmienie będzie przebiegało w większym wyciszeniu i spokoju. Dzięki czemu nie tylko mama będzie czuła się zrelaksowana ale również dziecko, które będzie spało spokojniej i dłużej. A partnerzy zyskają czas tylko dla siebie. Naturalne karmienie nie powinno być również przeszkodą do spędzania czasu razem poza domem. Jest to bardzo ważny czas wzmacniania więzi partnerskich. Dlatego tak ważne jest aby raz na jakiś czas zostawić maluszka z zaufaną osobą ( mleko zawsze można odciągnąć i dać maluszkowi z butelki, bez obaw, że dziecko zrezygnuje z piersi ) i spędzić razem chociaż tych kilka chwil. Dla dziecka to świetna okazja, żeby poznać kogoś nowego, a dla pary możliwość romantycznego spędzenie czasu tylko we dwoje.
Jak każda nowa sytuacja tak i początki karmienia piersią mogą przysporzyć wielu problemów emocjonalnych. Jednak pozytywne walory jakie niesie ze sobą naturalne karmienie są ogromne zarówno dla rozwoju dziecka jak i dla mamy powracającej do pełni sił po porodzie. Dlatego warto przezwyciężać swoje lęki, obawy i pomyśleć sobie, że niedogodności są tylko chwilowe, a nieocenione korzyści będą widoczne przez długie lata.