Zespół rozluźniania pochwy
Zaburzenia uroginekologiczne to nie tylko wysiłkowe nietrzymanie moczu czy obniżenie narządów rodnych, ale także tzw. zespół rozluźnienia pochwy. Jest kilka przyczyn takiego stanu, dlatego duże grono kobiet na przełomie całego swojego życia może spotkać się z tą dysfunkcją. „Luźna pochwa” może być poddana skutecznemu leczeniu, dlatego warto o niej mówić i zwiększać świadomość wśród kobiet na temat tego problemu. Jakie możliwości leczenia zespołu rozluźnienia pochwy daje współczesna medycyna i fizjoterapia uroginekologiczna?

Spis treści
Kilka słów o zespole rozluźnienia pochwy
„Luźna pochwa”, a w medycznym nazewnictwie zespół rozluźniania pochwy (VRS) to przypadłość, która dotyka kobiety w wieku rozrodczym, jak i w okresie menopauzy. Dochodzi do rozciągnięcia ścian pochwy, co powoduje ich rozpulchnienie i zwiotczenie. Jak nie trudno sobie wyobrazić, taki stan wpływa bezpośrednio na komfort życia kobiety.
Namacalnym objawem zespołu rozluźnienia pochwy jest znaczne zmniejszenie satysfakcji ze zbliżeń intymnych z partnerem. Innym powodem zgłaszania się kobiety z zespołem „luźnej pochwy” do lekarza ginekologa są problemy z infekcjami czy nietrzymaniem moczu. Pacjentki z tą przypadłością mogą liczyć na pomoc zarówno lekarzy specjalistów, jak i fizjoterapeutów uroginekologicznych, o czym będzie mowa w dalszej części artykułu.
Przyczyny pojawienia się „luźnej pochwy”
Jak dochodzi do powstania zespołu rozluźnienia pochwy?
Jedną z przyczyn jest przebyty poród siłami natury. Ryzyko „luźnej pochwy” wzrasta wraz ze zwiększającą się ilością porodów z uwagi na powtarzające się rozciąganie ścian pochwy. Aby zminimalizować to ryzyko, warto być pod opieką doświadczonego fizjoterapeuty uroginekologicznego przez cały okres ciąży, podczas połogu i kilka miesięcy po nim. Uszkodzenia okołoporodowe takie jak pęknięcie czy nacięcie krocza mogą również wpłynąć na pojawienie się zespołu rozluźnienia pochwy. Jak zostało powyżej wspomniane, dolegliwości związane z „luźną pochwą” pojawiają się zwykle podczas współżycia seksualnego, dlatego do diagnozy dochodzi najczęściej już kilka miesięcy po porodzie.

Istotne znaczenie w przypadku zespołu rozluźnienia pochwy ma poziom hormonów. Spadek estrogenów zauważalny zarówno u kobiet w ciąży i po porodzie, jak i u kobiet w okresie menopauzy będzie miał duży związek z utratą jędrności ścian pochwy. Estrogen to ważny hormon, który odpowiada między innymi za stan śluzówki pochwy. Warto również wspomnieć o kolagenie, którego poziom wraz z wiekiem maleje w organizmie kobiety. Kolagen, podobnie jak estrogen będzie wpływać na jędrność i stan ścian pochwy.
Bazując na poprzednim akapicie, można wysnuć wniosek, iż kolejnym momentem w życiu kobiety, kiedy to zespół „luźnej pochwy” może się pojawić jest menopauza. Czas przekwitania to okres, kiedy zachodzą zmiany hormonalne, a wśród nich znaczne obniżenie poziomu estrogenów. Co ważne, „luźna pochwa” nie musi być przypadłością, która wynika z menopauzy i podeszłego wieku. Choć są to czynniki ryzyka pojawienia się zespołu rozluźnienia pochwy, to można próbować się z nim uporać i cieszyć się dobrą jakością życia seksualnego czy uniknąć dodatkowych problemów dnia codziennego (np. nietrzymania moczu).
Fizjoterapia uroginekologiczna – możliwości terapeutyczne
Szeroki pakiet pomocy w zakresie zespołu rozluźnienia pochwy zapewnia fizjoterapia uroginekologiczna. Po pierwsze warto wspomnieć o profilaktyce, czyli wszelkich sposobach zapobiegania „luźnej pochwie”. Dbanie o siłę i elastyczność mięśni dna miednicy może ograniczyć ryzyko pojawienia się zespołu rozluźnienia pochwy. Dobra kondycja dna miednicy nie tylko będąc w ciąży, ale przez całe życie dorosłej kobiety (nawet już od wieku nastoletniego) ułatwia przejście przez ważne momenty (np. poród naturalny, menopauza) bez uszczerbku na aparacie mięśniowo-więzadłowym miednicy. Wydolne mięśnie dna miednicy będą łatwiej i skuteczniej się regenerować po rozciągnięciu mechanicznym, jak i wpływie zmian hormonalnych.
W działaniach profilaktycznych kluczowe znaczenie będą miały zachowania życia codziennego jak przykładowo prawidłowe dźwiganie, postawa siedząca czy kichanie/kaszel. Do działań profilaktycznych należy dołączyć także trening dna miednicy. Powinien on być dostosowany do aktualnych możliwości każdej kobiety, ponieważ inne cele będą w przypadku objawów nietrzymania moczu, a inne podczas przygotowania do porodu.
Druga część możliwości terapeutycznych fizjoterapii uroginekologicznej w przypadku zespołu rozluźniania pochwy to działania ukierunkowane na problem. Na wstępie konieczna jest dokładna konsultacja u doświadczonego fizjoterapeuty uroginekologicznego, który przeprowadzi dogłębny wywiad medyczny i badanie dna miednicy. Jest to dlatego tak ważne, ponieważ skuteczna terapia problemu opiera się na celowanej pracy. Wiele technik fizjoterapeutycznych zagwarantuje sukces terapeutyczny, o ile będą one zastosowane zgodnie z potrzebą danej pacjentki.

Najbardziej dostępną metodą pracy dla kobiety będą indywidualnie dobrane ćwiczenia dna miednicy. Dlaczego? Choć trening dna miednicy nie jest wcale łatwy do wykonania, to nie potrzeba zaawansowanych sprzętów czy przyborów. W zależności od zalecanych ćwiczeń może to być mała piłka, woreczek z pestkami wiśni czy beret sensoryczny. Z drugiej jednak strony, jak już zostało wspomniane, ćwiczenia mięśni dna miednicy mogą być skomplikowane do wykonania dla kobiety, która nie miała wcześniej styczności z tego rodzaju aktywnością. Najważniejsze będzie to, aby prawidłowego skurczu i rozkurczu mięśni dna miednicy nauczył dobry fizjoterapeuta uroginekologiczny.
Fizjoterapia uroginekologiczna oferuje również możliwość elektrostymulacji mięśni dna miednicy. W przypadku znacznego osłabienia czy też niemożności świadomego wygenerowania skurczu dna miednicy można wykorzystać elementy fizykoterapii. Zastosowanie impulsów elektrycznych generowanych przez niewielkie urządzenie (przy pomocy elektrody dopochwowej) umożliwi aktywację mięśni bardzo osłabionych w sytuacji, kiedy ich świadome napięcie nie jest jeszcze możliwe.
Leczenie nieinwazyjne i inwazyjne „luźnej pochwy”
Medycyna estetyczna czy ginekologia estetyczna proponuje pacjentkom zabiegi, które w sposób nieinwazyjny lub inwazyjny będą niwelować problem zespołu rozluźnienia pochwy. Celem zabiegów w zależności od wybranej metody może być rewitalizacja pochwy. Co to oznacza? Za pomocą nowoczesnego lasera medycznego ściany pochwy pobudzane są do produkcji kolagenu, co wpływa na zwiększenie elastyczności i obkurczenia tkanek. Zabieg laserowy ma charakter nieinwazyjny i zwykle nie wymaga on znieczulenia.
Inną procedurą medyczną wykorzystywaną w leczeniu zespołu rozluźnienia jest tzw. lifting pochwy. Za pomocą nici chirurgicznych zwęża się przedsionek pochwy, a do przeprowadzenia zabiegu potrzebne jest znieczulenie miejscowe. Jeśli chodzi o powrót do aktywności fizycznej czy seksualnej, to w tym przypadku następuje on już po kilku tygodniach.
W przypadku zmian hormonalnych, które są bezpośrednią przyczyną pojawienia się zespołu rozluźnienia pochwy, konieczna może być terapia farmakologiczna. Leczenie hormonalne przepisane przez lekarza ginekologa jest również jedną z procedur medycznych wykorzystywanych w zmniejszaniu problemu „luźnej pochwy.
Zespół rozluźniania pochwy – podsumowanie
Zagadnienie zespołu rozluźnienia pochwy pojawia się w gabinetach ginekologicznych czy fizjoterapeutycznych coraz częściej, ponieważ temat przestaje być sferą tabu i kobiety coraz bardziej świadomie podchodzą do swojego ciała. Brak satysfakcji ze współżycia seksualnego czy problemy natury uroginekologicznej potrafią znacznie obniżyć jakość życia kobiety. Nowoczesne procedury medyczne i techniki fizjoterapeutyczne skutecznie pomogą w pozbyciu się problemu i zwiększeniu zadowolenia z życia kobiety. Wybór właściwej drogi leczenia powinien być podjęty po konsultacji lekarskiej i fizjoterapeutycznej. Obie te drogi terapii nie wykluczają się wzajemnie, a mogą być dla siebie wzajemnym uzupełnieniem.
Bibliografia
- Kulhawik R. Laser vaginal therapy — nowa metoda poprawiająca jakość życia seksualnego kobiet. Przegląd piśmiennictwa. Seksuologia Polska 2017, 15, 1, 34–36.2. Mercier J and others. Pelvic floor muscles training to reduce symptoms and signs of vulvovaginal atrophy: a case study. Menopause 2016 Jul;23(7):816-20.
- Mercier J and others. Pelvic floor muscle training: mechanisms of action for the improvement of genitourinary syndrome of menopause. Climacteric 2020 Oct;23(5):468-473
- Lee M.S. Treatment of Vaginal Relaxation Syndrome with an Erbium:YAG Laser Using 90° and 360° Scanning Scopes: A Pilot Study & Short-term Results. Laser Ther. 2014 Jul 1; 23(2): 129–138
- Szymanowski P, Wójcik A, Szepieniec W.K., Jóźwik M. Kompleksowe leczenie schorzeń uroginekologicznych. Rehabilitacja w ginekologii, 3/2014.
- M. Pertyńska-Marczewska, T. Pertyński. Postmenopausal women in gynecological care. Przegląd Menopauzalny 2021; 20(2): 88-98
- G. Stachowiak. Estrogeny a nietrzymanie moczu u kobiet w okresie menopauzy. Urologia Polska 2005/58/4